poniedziałek, 4 lutego 2013

Szkody grożące duszy, która pokłada swą radość w dobrach doczesnych.



„Utył Jeszurun i wierzga - grubyś, tłusty, otyły. Boga, Stwórcę swego porzucił, zelżył Skałę, swoje ocalenie.” (Pwt 32,15)

„W owej szkodzie pozbawiającej, będącej źródłem wszystkich innych szkód negatywnych i wprost szkodzących, są cztery stopnie coraz to gorsze. Po nich schodzi dusza coraz to niżej, a kiedy zejdzie na czwarty stopień, spadają na nią wszystkie możliwe nieszczęścia i szkody.” (Droga na Górę Karmel ks.3 roz.19)

Stopień pierwszy (Utył Jeszurun i wierzga) – Zaciemnienie prawdy

Jak pisze św. Jan od Krzyża pierwszy stopień jest skutkiem zanurzenia w radości stworzeń. Roztycie duszy objawiające się radością w posiadaniu rzeczy i w folgowaniu pożądaniu rzeczy niestosownych przytępia umysł. Zaciemnia się jasność sądu w rozpoznawaniu prawdy i w należytym rozsądzaniu każdej sprawy podług rzeczywistego jej stanu. Pożądliwość zaciemnia istotę rzeczy. Istotą rzeczy jest funkcja jaką ona pełni: np. zegarek odmierza czas. Jeśli forma bierze górę nad istotą, to następuje zakłamanie rzeczywistości: chęć posiadania np. zegarka ze złota dla samej próżności posiadania złota.
„bo urok marności przesłania dobro, a burza namiętności mąci prawy umysł. (Mdr 4,12)
Nie będziesz przyjmował podarków, ponieważ podarki zaślepiają dobrze widzących i są zgubą spraw słusznych. (Wj 23,8)
Radość z posiadania i pożądliwość w zdobywaniu rzeczy prowadzi do deprawacji, dlatego Bóg zakazał przyjmowania korzyści materialnych. Prawo Boże jest ponadczasowe, bo i dzisiaj nie przestrzeganie go prowadzi do korupcji.

Stopień drugi (grubyś, tłusty, otyły) – Oziębłość duchowa

Dusza w tym stopniu już nie zwraca nawet uwagi i nie martwi się swoim stanem oddalenia się od Boga i od ćwiczeń duchowych. Coraz swobodniej przywiązuje się do rzeczy a przez to popada w różnorakie kaprysy, czcze upodobania i niedoskonałości.
„wszyscy lubią podarki, gonią za wynagrodzeniem. Nie oddają sprawiedliwości sierocie, sprawa wdowy nie dociera do nich.” (Iz 1,23)
Do zaciemnienia umysłu względem prawdy i sprawiedliwości, jakie miało miejsce na pierwszym stopniu, dochodzi oziębłość, słabość i niedbalstwo w myślach i uczynkach. Ci, którzy się tu znajdą nie są wolni od zła. Poświęcają sprawiedliwość względem drugiego człowieka, aby dać upust swoim zachciankom. Wynikiem tych działań jest sianie niesprawiedliwości szczególnie wśród ubogich, którzy są bezbronni. Obowiązki wykonują niedbale, z przymusu albo dla korzyści.

Stopień trzeci (Boga, Stwórcę swego porzucił) – Opuszczenie Boga

Chciwość duszy pogłębia się do tego stopnia, że zaczyna popełniać grzechy ciężkie, przez co opuszcza świadomie Boga. Jej pożądliwość stale rośnie i nie może zostać nasycona, jak drwa dokładane do pieca, które rozpalają go do czerwoności. Sprawy duchowe stają się dla nich niczym, a sprawy światowe wszystkim. Pogrążają się w swym zapamiętaniu w świecie rzeczy.
„opuścili Mnie, źródło żywej wody, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody.” (Jr 2, 13)
Człowiek chciwy nie zdoła w stworzeniach ugasić swego pragnienia, lecz raczej będzie je zwiększał. Mimo to w swoim zaślepieniu zaprzedali się dobrom tego świata, a Boga utracili.

Stopień czwarty (zelżył Skałę, swoje ocalenie) – Ubóstwienie rzeczy

Chciwość na dobra doczesne spycha duszę w jej rozumie, pamięci i woli na poziom w którym na miejscu Boga stawia bożki mamony i dóbr doczesnych. To ubóstwienie przynosi zgubę na człowieka, który jest gotów życie oddać za przemijające dobra. Jest nieczuły na wszystko inne. Oddaje cześć i poświęca swój czas i swoje zmartwienia na poszerzanie świata dóbr. Jest w tym tak zapamiętały, że nic innego go nie interesuje. A jeśli interesuje go świat duchowy, to tylko w tej mierze, aby służył bożkowi mamony, tak jak czarnoksiężnika Szymona, który chciał kupić łaskę czynienia cudów od Apostołów. Do takich ludzi należą współcześnie zarówno zapamiętali materialiści jak i ludzie New Age. Opuścili oni Boga jak w kroku trzecim a ponadto uczynili sobie nowego bożka i oddają mu cześć lżąc przez to prawdziwej Opoce – Skale swego ocalenia jakim jest Bóg.

Tekst na podstawie księgi 3 rozdział 19 Drogi na Górę Karmel – św. Jana od Krzyża

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz